niedziela, 9 września 2018

czasami przez kilka dni coś swędzi w środku i nie daje spokoju, nie daje zapomnieć. przeżywam to ukłucie raz za razem, czuję ucisk gdzieś między kręgosłupem a wątrobą i dociera do mnie, że muszę pisać. a później mi przechodzi, i przez kilka tygodni jest cisza.

niedziela, 1 lipca 2018


Zaprzeczenie

Przykułam się do  strachu łańcuchami
nie mogę ruszyć się ni w przód ni w tył
nie ma dnia w którym nie chciałabym zasnąć
nie ma snu z którego nie chciałabym uciec

Nie ma tchnienia które mogłabym oddać
ani  krwi która tętniłaby życiem
nie jestem ani martwa ani żywa
niewystarczająca  na istnienia standardy

To co kiedyś było pewne spełnienia
dziś  nie jest nawet dziecięcym marzeniem
bo mam w sobie niszczycielskiego demona
przypominającego że jestem nikim

Stoję przed lustrem i boję się przyznać
że widzę najszpetniejszy koszmar
więc udaję że jestem bohaterem
przegrywając bitwę za bitwą

Na każde pytanie reaguję milczeniem
bo gdybyś wiedział to byś uciekł
jak ja uciekam.

sobota, 14 kwietnia 2018

krótkoterminowa umowa na życie

poniedziałek, 26 lutego 2018

26 lutego

Jest jeden dzień tylko
kiedy się nie wzbraniam
bo powinnam i nakazuję
lać łez nieskończoność

Kiedy żadne słowa
żaden oddech
ani spuszczona głowa
nie oddaje wstydu

Gdy bitwę o życie
wygrała śmierć

Czy na pokaz
czy ze skruchy
czy poczucia winy

samobiczowanie
samokaranie
samokrzywdzenie


Przepraszam
ni duszy nie odkupi
ni grzechów nie zmyje
twoich i moich na pewno