dziękuję
za rok czegoś wspaniałego
środa, 31 grudnia 2014
poniedziałek, 29 grudnia 2014
sobota, 27 grudnia 2014
piątek, 26 grudnia 2014
czwartek, 25 grudnia 2014
wtorek, 23 grudnia 2014
niedziela, 21 grudnia 2014
piątek, 19 grudnia 2014
czwartek, 18 grudnia 2014
środa, 17 grudnia 2014
wtorek, 16 grudnia 2014
poniedziałek, 15 grudnia 2014
poniedziałek, 1 grudnia 2014
czwartek, 27 listopada 2014
środa, 26 listopada 2014
niedziela, 23 listopada 2014
niedziela, 16 listopada 2014
sobota, 15 listopada 2014
piątek, 14 listopada 2014
sobota, 8 listopada 2014
środa, 5 listopada 2014
poniedziałek, 3 listopada 2014
wtorek, 28 października 2014
niedziela, 26 października 2014
niedziela, 19 października 2014
środa, 15 października 2014
sobota, 11 października 2014
niedziela, 5 października 2014
sobota, 4 października 2014
wszystko jest wyśmienicie, dopóki nie pojawia się pewna myśl, która towarzyszy mi przez cały dzień, pojawia się w najmniej odpowiednim momencie (choć właściwie żaden nie jest odpowiedni), nie daje spać. a jedyne, co pozostało mi uczynić, to usiąść gdzieś w ciemnym kącie i przeżywać ją, niedającą spokoju i odbierającą siły. podświadomie ją analizuję, a może to świadomość wypiera to, czego boję się od dawna powiedzieć na głos. i nie przyznaję się nawet przed sobą. dam żyć sobie.
poniedziałek, 22 września 2014
czwartek, 18 września 2014
niedziela, 14 września 2014
brak mi słów na to, jak ludzie są popierdoleni i jak bardzo są niedouczeni i wierzą w każdą głupotę, którą im się powie i jak szybko wyciągają wnioski, zbyt pochopnie, jak często podają dalej niesprawdzone informacji. a ja po raz kolejny stałam się ich ofiarą.
wielkie
kurwa
dziękuję
prawda boli, prawda?
sobota, 13 września 2014
środa, 10 września 2014
wtorek, 9 września 2014
niedziela, 7 września 2014
środa, 3 września 2014
piątek, 29 sierpnia 2014
czwartek, 28 sierpnia 2014
środa, 27 sierpnia 2014
niedziela, 24 sierpnia 2014
sobota, 23 sierpnia 2014
czwartek, 21 sierpnia 2014
wtorek, 19 sierpnia 2014
poniedziałek, 18 sierpnia 2014
środa, 13 sierpnia 2014
piątek, 8 sierpnia 2014
czwartek, 7 sierpnia 2014
wtorek, 29 lipca 2014
sobota, 26 lipca 2014
piątek, 25 lipca 2014
środa, 23 lipca 2014
wtorek, 22 lipca 2014
sobota, 19 lipca 2014
środa, 16 lipca 2014
wtorek, 15 lipca 2014
niedziela, 13 lipca 2014
piątek, 11 lipca 2014
wtorek, 1 lipca 2014
i tam w Brzegu czułam się najlepiej i najbezpieczniej, choć z dala od domu i w pobliżu zagrożenia. żadnych trosk i tylko spokojny sen, życie pełne wrażeń, bicie serca unormowane. owijałam wokół palców wolny czas z najważniejsza osobą. to utkwiło mi w pamięci najbardziej. i wiem teraz, że do szczęścia niewiele potrzeba, a może to tam, to tylko przerwa od cierpienia?
poniedziałek, 30 czerwca 2014
czwartek, 26 czerwca 2014
środa, 25 czerwca 2014
poniedziałek, 23 czerwca 2014
niedziela, 22 czerwca 2014
piątek, 20 czerwca 2014
wtorek, 17 czerwca 2014
wtorek, 10 czerwca 2014
piątek, 6 czerwca 2014
zawsze przedstawia siebie jako najbardziej pozytywną osobę, pełną energii i chęci do życia i zapału też, do rozwijania się, nawiązywania nowych znajomości. gardzi nihilizmem, użalaniem, nudą i pesymizmem. tak naprawdę sam jest taki, pełen obaw, niechęci, lenistwa i krytyki wobec siebie i świata. i zaczęłam dostrzegać tę nieidealność. kilka procent myśli rozjaśnia
środa, 4 czerwca 2014
wtorek, 3 czerwca 2014
niedziela, 1 czerwca 2014
sobota, 31 maja 2014
piątek, 30 maja 2014
czwartek, 29 maja 2014
poniedziałek, 26 maja 2014
czwartek, 15 maja 2014
środa, 14 maja 2014
czwartek, 8 maja 2014
wtorek, 29 kwietnia 2014
poniedziałek, 28 kwietnia 2014
sobota, 26 kwietnia 2014
czwartek, 24 kwietnia 2014
środa, 23 kwietnia 2014
wtorek, 22 kwietnia 2014
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
niedziela, 20 kwietnia 2014
sobota, 19 kwietnia 2014
piątek, 18 kwietnia 2014
czwartek, 17 kwietnia 2014
środa, 16 kwietnia 2014
wtorek, 15 kwietnia 2014
niedziela, 13 kwietnia 2014
piątek, 11 kwietnia 2014
czwartek, 10 kwietnia 2014
środa, 9 kwietnia 2014
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
niedziela, 6 kwietnia 2014
sobota, 5 kwietnia 2014
piątek, 4 kwietnia 2014
czwartek, 3 kwietnia 2014
wtorek, 1 kwietnia 2014
niedziela, 30 marca 2014
piątek, 28 marca 2014
czwartek, 27 marca 2014
wtorek, 25 marca 2014
poniedziałek, 24 marca 2014
niedziela, 23 marca 2014
czwartek, 20 marca 2014
czwartek, 13 marca 2014
środa, 12 marca 2014
niedziela, 9 marca 2014
sobota, 8 marca 2014
piątek, 7 marca 2014
czwartek, 6 marca 2014
środa, 5 marca 2014
wtorek, 4 marca 2014
poniedziałek, 3 marca 2014
niedziela, 2 marca 2014
sobota, 1 marca 2014
piątek, 28 lutego 2014
wtorek, 25 lutego 2014
poniedziałek, 24 lutego 2014
sobota, 22 lutego 2014
piątek, 21 lutego 2014
czwartek, 20 lutego 2014
wtorek, 18 lutego 2014
piątek, 14 lutego 2014
wtorek, 11 lutego 2014
poniedziałek, 10 lutego 2014
niedziela, 9 lutego 2014
sobota, 8 lutego 2014
piątek, 7 lutego 2014
czwartek, 6 lutego 2014
to, że nic nie mówię, to nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. oznacza to tylko, że albo w środku mnie krzyk obija się o płuca i serce, albo wątroba przeżywa małą śmierć przez to, co własnie usłyszałam. lub też widzę, jak zwyczajnie depczę moją małą stopą wszystkie słowa, które wyszły z czyichś ust
sobota, 1 lutego 2014
poniedziałek, 27 stycznia 2014
dlatego, że sama sobie to robię. Sama jestem sobie winna. Nie mam co robić, szukam sensu życia i sobie go znajduję. Szkoda, że właśnie w taki sposób. Nie czuć nic i nagle poczuć wszystko. Nic się nie zmienia. O tej sytuacji wszystko jest trudniejsze, niełatwe. Mimo że nigdy nie było tak dobrze
kilka słów, kilka prostych zdań i na głos wypowiedzianych myśli. Tak wspaniale wiedzieć więcej niż kiedykolwiek. Domyślać się względnie, niby mieć nadzieję ale nie mieć nic. I jedyne co możesz zrobić to nic. Pozwólcie mi przestać.
kilka słów, kilka prostych zdań i na głos wypowiedzianych myśli. Tak wspaniale wiedzieć więcej niż kiedykolwiek. Domyślać się względnie, niby mieć nadzieję ale nie mieć nic. I jedyne co możesz zrobić to nic. Pozwólcie mi przestać.
sobota, 25 stycznia 2014
wtorek, 21 stycznia 2014
niedziela, 19 stycznia 2014
poniedziałek, 13 stycznia 2014
sobota, 4 stycznia 2014
i tak od jednego do drugiego, z chwilą zakłopotania, skrywanych spojrzeń, koszmarów sennych i nieśmiałych uśmiechów. później znów krótkie rozmowy, lub ich brak, rozmyślania nad milionem wrażeń zawartych w dwóch sekundach, gdy świat się zatrzymał. to na świeżo. potem ja z tego ochłonę i zapomnę, bo przestanie to mieć jakiekolwiek znaczenie, do następnego razu. do za dwa miesiące, do grudnia za rok, do za trzy lata. do na wieczność.
Subskrybuj:
Posty (Atom)